Masz małe pieńiądze? Oto 18 gier na PS5 i PS4 od 2,25 zł. Są to hity.

Oto 18 gier na PS5 i PS4 od 2,25 zł. Ciężko się przez to przebrnąć, jeśli chcemy kupić coś taniego i zarazem grywalnego. O dziwo, jest kilka naprawdę gorących okazji oraz wiele ciekawych tytułów, które aż proszą się o wskoczenie do koszyka w tak niskich cenach.

Staramy się umieszczać w naszym zestawieniu jedynie te z ocenami powyżej 4/5. W ogromnej mniejszości znajdziecie tutaj tytuły ocenione ” pod czwórkę”, a zdecydowaliśmy się je Wam polecić z prostego powodu – to znane lub ciekawe gry w naprawdę dużych promocjach. I żeby było jasne, to nadal dobre i wartościowe produkcje dające godziny taniej zabawy.

A my wiemy, że lubicie oszczędzać i każda złotówka się liczy. Zatem polecamy tanie doładowania PSN, dzięki którym wszystkie ceny dodatkowo sobie obniżymy. Pewnie domyślacie się, że będzie to coś *indie *i tak właściwie jest.

Wybraliśmy najlepszy naszym zdaniem tytuł w takiej cenie, a po nim lecimy już z grubszym mięskiem. Nasz malutki bohater jest przez nas uderzany niczym piłeczka golfowa. Musimy wybrać przy tym kąt uderzenia oraz siłę.

Należy zaliczać kolejne poziomy w taki sposób, by ominąć wszystkie zagrożenia i jak najmniej razy popchnąć bohatera. Niby proste, ale czym dalej w las tym więcej wilków. Choć możemy zagrać solo, gra najlepiej sprawdza się w kooperacji dla czterech osób, które współpracują ze sobą podczas wykonywania niebezpiecznych misji.

Rozwiązujemy zagadki, ubijamy przeciwników, szukamy skarbów oraz artefaktów, jak na serię Tomb Raider przystało. Do tego dostajemy wszystkie wydane DLC oraz nową platformówkę w stylu retro, Dead Island Retro Revenge. To wersja, która została pierwotnie wydana na pierwszej konsoli PlayStation, którą wzbogacono o lepszą jakość obrazu, możliwość przewijania, szybki zapis i niestandardowe filtry wideo.

Jeśli dobrze wspominacie PSX-a i przygody Abe’a, jest to pozycja obowiązkowa. Możemy jeszcze raz uratować wszystkich Mudokonów przed przerobieniem na smaczny poczęstunek. Nie trzeba chyba dodawać, że warto jak diabli.

Wcielamy się tutaj w bohatera, który nie posiada cielesnej powłoki, a zamiast tego przejmuje kontrolę nad pozostałościami po zmarłych wojownikach. Jest mrocznie i bardzo nastrojowo. No i oczywiście piekielnie trudno.

Chociaż walka ma charakter typowo zręcznościowy, wymaga od nas strategicznego podejścia do każdej potyczki. Tak to już z gatunkiem *soulslike *bywa. I jest to nie byle co, ponieważ dostajemy za kilka złotówek bardzo dobrą grę, w której upadły anioł i demonica rozprawiają się z czterema jeźdźcami apokalipsy.